ŁADOWANIE [POMIŃ AKAPIT, JEŻELI INTERERE CIĘ TYLKO GŁÓWNY NURT FAZY, A NIE POCZĄTKI]
W sumie postanowienie na spontana, ale warunki bardzo sprzyjające.
ŁADOWANIE [POMIŃ AKAPIT, JEŻELI INTERERE CIĘ TYLKO GŁÓWNY NURT FAZY, A NIE POCZĄTKI]
...i wtedy podjęła , "Tej nocy , panie mój, chciałabym Tobie opowiedzieć
historię którą usłyszałam. Tę i inne o ludziach oszalałych z żądzy których
serca miłość napełniła chorobą. "O nie" powiedział władca " Wolę
posłuchać bajek które uradują moje serce i odpędzą troski". "Z
przyjemnością" odrzekła Szecherezada.
Wszystko zaczęło się gdy weszliśmy z kumpelą na serwer dotyczący narkotyków. Było tam pełno fajnych artykułów. Kilka opisów tripów, a przede wszystkim dość spory artykuł o kwasie. Zaczęliśmy wyobrażać sobie jak to by było zarzucić sobie papierka. Słyszeliśmy o nim z opowiadań innych i z kilku sprawozdań znalezionych w necie. Faza kwasowa rysowała się w naszej wyobraźni zupełnie inaczej niż przeżycia po zwykłej, dobrej gandzi. Postanowiliśmy: trzeba będzie spróbować przy najbliższej nadarzającej się okazji. No i okazja nadeszła.
nieznane
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Tłumaczę ten raport bo jest to jeden z najlepszych raportów jakie w ogóle czytałem, warte do zapoznania się dla każdego fana Research Chemicals. To historia użytkownika "Piper methysticum" z forum bluelight.ru - Anon
Oryginał: