Była to moja pierwsza przygoda z powojem, nie pamiętam wszystkich szczegółów, ale postaram się opisać ją najdokładniej jak potrafię.
wieczór w polskim getcie
Była to moja pierwsza przygoda z powojem, nie pamiętam wszystkich szczegółów, ale postaram się opisać ją najdokładniej jak potrafię.
Lekko deszczowy wieczór. Miejsce: Wynajmowana przeze mnie stancja, na której obecnie jestem sam. Nastawienie: Chęć spróbowania czegoś nowego, poczucia nowych psychodelicznych doznań.
17:34
Siedząc przed kompem biorę jeden malutki magiczny kartonik pod górne dziąsło. W oczekiwaniu na pierwsze efekty czytam sobie opisy przeżyć innych użytkowników tego specyfiku.
18:05
Dnia dzisiejszego, tj. 07.12.2002 postanowiłem wraz z dwoma kumplami
pierwszy raz spróbować dekstrometorfanu, w skrócie DXM. Wybór padł na lek
Acodin, mimo tego że jest on tylko i wyłącznie dostępny na receptę.
Acodin udało się kupić dopiero w trzeciej aptece, przy ściemnianiu że mama jest
chora, i znajomy lekarz ją zbadał w domu, i niefartem zapomniał recept :-P
Pani przystała na to, i podała specyfik, 30 tabletek 5,60 groszy.
Po powrocie na osiedle rozeszliśmy się na obiady do domów (zjadłem
UWAGA! NA SAMYM KOŃCU TEKSTU AUTOR POZWOLIŁ SOBIE POCHWALIĆ I PODZIĘKOWAĆ TYM CO GO OCHRZANILI, A UDERZYĆ PO GŁOWIE TYCH, KTÓRZY MU PRZYKLASNĘLI.